Przypominając sobie czasy dzieciństwa, mamy w głowie słowa mamy, która uparcie powtarzała: „Posmaruj się kremem, bo się spalisz”. Większość z nas w końcu nauczyła się, że krem z filtrem wcale nie jest największym wrogiem każdego dziecka i zdecydowanie lepszy jest niż czerwone, piekące plecy. Ale czy wiedzieliście, że włosy też trzeba chronić przed słońcem?
Pomimo że po zbyt długiej ekspozycji na słońce włosy nie będą boleć ani nie zmienią koloru na wściekłą czerwień (a szkoda), to nie znaczy, że nie zostaną uszkodzone. Promieniowanie UV niszczy keratynę, czyli główny budulec włosa. Pasma stają się latem łamliwe, suche i podatne na uszkodzenia. Dodatkowo plączą się i trudno je rozczesać, co jest szczególnym utrapieniem dla rodziców, którzy bezskutecznie próbują przekonać swoje pociechy, że szczotka wcale nie gryzie.
Czy jest więc coś, co pomoże nam przetrwać lato bez konieczności zamykania się w ciemnym pokoju i wyczekiwania bardziej znośnych temperatur? Okazuje się, że tak!
Producenci kremów z filtrem nie zapomnieli o włosach! Na rynku dostępny jest ogromny wybór kosmetyków – od specjalnych odżywek, po olejki i sera – które pozwolą naszym włosom choć na chwilę odsapnąć od upalnego słońca.
W naszym sklepie dostępna jest cała linia kosmetyków z filtrem UV – Hola Splash Mash Up. Pomijając już zbawienne działanie filtru UV, a którym wspominaliśmy wcześniej, w naszych produktach znajduje się cała gama odżywczych produktów. Proteiny świetnie regenerują i chronią pasma, a zawarty w produktach mentol łagodzi i daje przyjemne doznania.
Poza stosowaniem odpowiednich kosmetyków (do czego serdecznie zachęcamy), nie można zapomnieć również o nieco bardziej staroświeckich metodach, takich jak wygodny kapelusz lub czapka, które w starciu ze słońcem nie mają sobie równych.
Pamiętajcie, że z upałem nie ma żartów! Pijcie dużo wody, nie zapomnijcie o odpowiedniej ochronie i nie spędzajcie czasu na pełnym słońcu.